🫏 Pies Gryzie Rzeczy Gdy Zostaje Sam
Witam od 4 dni mamy w domu 15 tygodniowego szczeniaczka który przyjechał do nas do Angli z Polski transportem gdzie spędził 45 h. W drugiej dobie piesek zaczął piszczec i szczekać gdy tylko zniknę mu z oczu, chodzi za mną krok w krok, przez dwa dni byłam z nim w domu a teraz wróciłam do pracy i gdy tylko wychodzę zaczyna się szczekanie i piszczenie nawet gdy w domu są inni
Gdy zauważysz, że pies wykazuje takie oznaki, daj mu trochę przestrzeni i poleć innym, aby zrobili to samo. Umieść psa w innym miejscu w domu. Gdy pies Cię ugryzie, pierwszym krokiem jest zabezpieczenie zwierzęcia. Możesz umieścić go w klatce lub zamknąć w innym pomieszczeniu. Jeśli masz smycz, przywiąż go do niej.
Pies gryzie smycz również w efekcie nudy. W ten sposób musi uwolnić swoje emocje czy nagromadzony stres. Dzieje się tak m.in., gdy pupil zostaje na kilka godzin sam w domu. Gdy wracasz do domu, zwierzę cieszy się i wpada w euforię, a w efekcie chwyta za smycz i ją gryzie.
3 rzeczy do zrobienia, gdy pies gryzie się w ogon, aż zacznie krwawić. Psy uwielbiają gonić za własnym ogonem, ale niektóre psy mają tendencję do żucia i gryzienia podstawy. Czasami nawet robią to do momentu, w którym zacznie krwawić. Rany szarpane mogą zostać zakażone i ogólnie jest to zachowanie, od którego należy się
Przykładowo, jeśli pies warczy na jednego z domowników, gdy ten podchodzi do niego podczas jedzenia posiłku, trzeba dać zwierzęciu do zrozumienia, że obecność człowieka nie jest zagrożeniem dla jego zasobu (czyli zawartości miski). Warczenie może wzbudzać niepokój, a nawet strach, ale nie należy odchodzić od psa w popłochu
Dlaczego mój pies udaje, że mnie gryzie? Jeśli twój pies bawi się w gryzienie, jest to oznaką uczucia; jest delikatny, wygląda na szczęśliwego, a może nawet leży. Agresywny pies jednak będzie warczał, szczekał lub warczał, jego ciało będzie napięte i pokaże zęby. Agresywne brania są często szybsze niż branie przez zabawę
Tak więc, jeśli twój pies lubi przyciągać twoją uwagę, kradnąc rzeczy, najlepszą rzeczą do zrobienia, gdy kradnie, jest całkowite ich zignorowanie, o ile jest to bezpieczne. Po prostu poczekaj, aż stracą zainteresowanie i upuszczą przedmiot, a następnie zachęć ich do zrobienia czegoś innego, na przykład zabawy z zabawką lub
Grupa 9. Cavalier King Charles Spaniel. Zostawianie psa samego w domu. Witam, planuje w niedługim czasie kupić psa rasy Cavalier King Charles Spaniel. Dużo o nich czytałam i dowiedziałam się, że psy te nie lubią samotności. Moim pytaniem jest czy na tego spaniela źle wpływałoby zostawanie samemu w domu przez 9 godzin podczas gdy ja
Gdy mały pies gryzie podczas zabawy z mamą lub swoim rodzeństwem, w naturalny sposób uczy się, że nie wolno robić tego zbyt mocno. Niepokorne szczenięta szybko dowiadują się od mamy, że gryzienie boli, gdy ta uzmysławia im to, sama chwytając takiego malca zębami. W ten sposób wyznacza granice i uczy szczenięta dobrych nawyków.
DZIg. Przez aktualizacja dnia 18:58 Należy podkreślić, że pies gryzie, ponieważ jest to dla niego całkowicie naturalne zachowanie, którego nie sposób wyeliminować. Dzięki niemu zarówno u szczeniąt, jak i psów dorosłych, w mózgu uwalniane są hormony szczęścia, dzięki którym nasz pupil wycisza się i lepiej panuje nad emocjami, a także poznaje świat. Gryzienie po prostu sprawia mu przyjemność! Z tego powodu dobrym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju gryzaki dla psów – zwłaszcza, gdy wychodzimy z domu i pies zostaje sam, a także po zabawie, na koniec dnia, w ramach rytuału wyciszającego przed snem. Dlaczego szczeniak gryzie? Zabawa Jeśli nie zapewniamy psu odpowiedniego wyciszenia np. przed wyjściem z domu i pies zostaje „na wysokich obrotach” sam przez długi czas, to efektem może być gryzienie mebli i różnych innych przedmiotów – w tym tych, które pachną ludźmi, ponieważ w ten sposób próbuje rozładować rozszalałe emocje. Tak więc drogi właścicielu – nie zrzucaj gryzienia butów na „złośliwość” ze strony swojego pupila, w zamian za to zadbaj o jego konstruktywne spożytkowanie nadmiaru energii i wyciszenie przed wyjściem z domu! Poznawanie świata Dla szczeniąt gryzienie to sposób na poznawanie świata – czy nie jest podobnie u dzieci, które w pewnym wieku wszystko próbują brać do buzi? Szczeniak gryzie wszystko – od zabawek, gryzaków, mebli, aż po nasze stopy i ręce. A ponieważ szczenięta są jeszcze dziećmi i nie potrafią kontrolować swoich emocji, mają za to mnóstwo niespożytej energii – mogą nie panować nad siłą gryzienia. Póki są malutkie, dla wielu opiekunów nie stanowi to problemu, jednak jeśli będziemy pozwalać na gryzienie swoich części ciała niejako w zabawie, takie zachowanie w dłuższej perspektywie utrwali się w psiej psychice jako dozwolone, a psiak nie nauczy się, kiedy przekracza granicę bólu. Normalnie powinien nauczyć się tego w trakcie zabaw z rodzeństwem oraz z matką. Niestety często bywa tak, że szczenięta są wydawane do nowych domów za wcześnie i nie mają szansy na tę naukę, nie mówiąc już o sytuacji psów bezdomnych i zaniedbanych. Rolę matki – nauczyciela musi zatem przejąć człowiek. Wymiana zębów Dodatkowo warto zwrócić uwagę na fakt, że szczenięta między ok. 3. a 6. miesiącem życia wymieniają zęby mleczne na stałe, z czym może wiązać się swędzenie dziąseł lub nawet stan zapalny. Gryzienie przedmiotów (bardzo często ofiarą padają kable) zwyczajnie przynosi im ulgę, dlatego w tym czasie warto kontrolować stan dziąseł psiaka i zapewniać mu odpowiednie gryzaki. Czym jest inhibicja gryzienia? Szczęki psa mają taką siłę, a jego zęby są tak wytrzymałe, że potrafi on bez trudu łamać kości czy przenosić pnie niewielkich drzew! Jednocześnie psy potrafią przenosić bardzo ostrożnie delikatne i kruche przedmioty, jak na przykład jajko bez spowodowania jego uszkodzenia. W podobnie delikatny sposób suka przenosi swoje szczenięta. Kontrola siły gryzienia jest inaczej nazywana inhibicją gryzienia. Tej kontroli szczenię powinno uczyć się w trakcie zabaw ze swoim rodzeństwem i matką (to tzw. socjalizacja szczenięcia, o której przeczytasz tutaj). Kiedy szczeniak gryzie innego zbyt mocno, ten skomle, warczy, może go pacnąć łapą lub matka przyjdzie i rozdzieli psiaki. Zabawa zostaje przerwana i emocje się wyciszają. Jest to bardzo instynktowne i całkowicie naturalne zachowanie, dzięki któremu szczeniak poznaje granice, których nie powinien przekraczać. To między innymi dlatego tak ważne jest nie oddzielanie zbyt wcześnie szczenięcia od matki i rodzeństwa – uczy się od nich wielu ważnych zachowań, nie tylko kontroli siły gryzienia. Jak oduczyć szczeniaka gryzienia? ©Shutterstock Najważniejsze jest to, aby nie bawić się z psem rękami czy stopami. Nie należy szczeniaka uczyć, że nasze części ciała służą do zabawy i podgryzania. Warto mieć schowane zabawki i gryzaki w każdym pokoju, w którym przebywamy z psem, żeby zawsze było pod ręką coś, czym można się z psem pobawić (zamiast używania do tego rąk). Kiedy więc najdzie go ochota na psoty, wykorzystujemy do zabawy z psem wyłącznie zabawki. Jeśli szczeniak gryzie ręce lub stopy, należy natychmiast zakończyć zabawę. Nieodpowiednie byłoby karcenie w tym momencie psiaka – nie używajmy podniesionego głosu, nie dawajmy mu klapsów. Po prostu odejdźmy, przerywając w ten sposób sytuację. Czyniąc to, odbierzemy psu coś przyjemnego, korzystnego dla niego. Metoda ta nie jest równoznaczna z karą. Jest to strata, tzw. wygaszenie negatywne – zabieramy ze środowiska psa coś, co jest dla niego cenne. Ma to spowodować wygaszenie niepożądanego zachowania. Pies traci więcej niż możemy sobie wyobrazić, bowiem traci możliwość zabawy i kontaktu z opiekunem. Bardzo ważne w wychowaniu szczeniaka jest konsekwencja – odchodzenie od szczeniaka za każdym razem, gdy ugryzie nas zbyt mocno. Działanie to jest zupełnie naturalne i przypomina przerwanie zabawy przez sukę czy przez innego szczeniaka z miotu po zbyt mocnym ugryzieniu. Powtarzalność naszych działań sprawi, że zachowanie ulegnie wreszcie osłabieniu, aż w końcu zupełnie wygaśnie. Dzięki tej w istocie prostej metodzie szczeniak nauczy się kontrolować siłę nacisku szczęk, co jest niezmiernie ważną umiejętnością nie tylko w kontaktach z ludźmi, ale również z własnym gatunkiem. Artykuł powstał po konsultacji z instruktorem szkolenia psów, Eweliną Piskorek.
Mój pies niszczy różne rzeczy, gdy zostawię go samego w domu. Co mam zrobić? To pytanie często pojawia się w gazetach i Internecie. Zrozpaczeni właściciele nie wiedzą jak poradzić sobie z pupilem. Oskarżają go o złośliwość. Wracają do domu pełni obaw i lęku, co tym razem zostało zniszczone. Aby poradzić sobie z tym problemem musimy poznać odpowiedź na pytanie, jaka jest przyczyna niszczenia przedmiotów. Rozważmy dwa przypadki. 1. Azor 8 miesięczny labrador. Na spacery wychodzi 4 razy po 15 min. W domu właściciele mają z nim różne problemy: kradnie jedzenie ze stołu i rzeczy właścicieli, jest niesforny, nie zna żadnych komend. Po wyjściu opiekunów wyciąga im obuwie z szafek i gryzie, włazi na kanapy, szczeka na psy za Lucek 10 miesięczny spaniel. Piesek ma dobry kontakt z właścicielami, zapewnione długie spacery i zabawę. Jest ogólnie nieśmiały i niepewny w nowych sytuacjach. W domu chodzi cały czas za właścicielką, która poświęca mu ciągle swoją uwagę. Pozostawiony sam skomli, drapie drzwi, gryzie meble i ubrania. W obu wypadkach psy niszczą, gdy zostają same. Przyczyny takiego stanu rzeczy w każdym przypadku mogą być inne. Azor, to pies, któremu się nudzi, jego potrzeba pracy i zabawy nie jest zaspokojona, nie mając zajęcia wymyśla je sobie sam. Lucek to typowy przykład lęku separacyjnego, psiak oddzielony od rodziny przeżywa silny stres. Oba psy wymagają wiele pracy nad ich zachowaniem, ale przede wszystkim zmian w postępowaniu opiekunów. Aby zmienić coś w zachowaniu psa najpierw należy zmienić swoje zachowanie! Co zrobić, jeśli nie wiemy czy nasz pies się nudzi czy też przeżywa lęk separacyjny. Jeśli psiak denerwuje się już przy pierwszych symptomach naszego wyjścia, a zostawiony sam wyje, skomli, szczeka, ziaje, drapie w drzwi lub biega od drzwi do okien może to świadczyć o lęku. Jeśli przy naszym wyjściu jest odprężony, a działania niszczycielskie raz się pojawiają a innym razem nie, możemy zastanowić się czy przyczyną nie jest nuda. Aby postawić prawidłową diagnozę warto w domu włączyć kamerę i poobserwować zachowanie psa w trakcie naszej nieobecności. Jeśli przyczyną niszczenia jest głównie nuda i brak wyznaczonych zasad zachowania warto popracować nad ogólnym posłuszeństwem psa. Zapisać się np. na zajęcia w szkole dla psów. Pupil nauczy się tam panować nad emocjami, a zmęczony treningiem wykorzysta naszą nieobecność na sen i odpoczynek. Ciekawe, długie adekwatnie do potrzeb zwierzęcia spacery, połączone ze wspólną aktywnością, zabawą i tropieniem pozwolą nam cieszyć się w domu ze spokojnego, zrelaksowanego psa. Naucz swojego pupila, które przedmioty służą do zabawy a czego ruszać się nie opłaca. Jeśli próbuje gryźć twoje rzeczy wymieniaj je na jego zabawki. Baw się razem z psem zachęcaj go do noszenia piłeczek, tarmoszenia szarpaków i przeciągania się kółkiem. Zabawki, gryzaki, kong pozostawione pod twoją nieobecność pomogą mu się zrelaksować i wyciszyć. Co można zrobić, gdy przyczyną jest lęk separacyjny? Bardzo dużo i z reguły z satysfakcjonującym rezultatem. Naprawdę warto, przecież ta sytuacja jest męczarnią i dla ciebie i dla psa. Psy, jako zwierzęta społeczne bardzo źle znoszą rozłąkę ze swoimi opiekunami. Aby sobie z tą sytuacją poradzić gryzą i żują np. przedmioty przesiąknięte zapachem właściciela. Motywacją niszczenia może być też próba wydostania się z mieszkania i podążenia za rodziną. Najważniejsze zadanie to obniżenie poziomu stresu i stopniowe przyzwyczajanie psa do samotności. Już od szczeniaka warto pupila pozostawiać samego, gdy jest śpiący i zmęczony zabawą. Uczymy go, że właściciel zawsze wraca. Kojarzymy nasze powroty z pozytywnymi bodźcami, a więc nigdy nie karcimy pieska, gdy się zsikał lub coś zbroił pod naszą nieobecność. Niezależnie od tego uczymy szczeniaka, że gryźć można tylko swoje zabawki, a meble i buty są dla zwierzaka zakazane. Jak wiadomo sto razy lepsze jest zapobieganie problemowi niż korygowanie złych zachowań. Jeśli twój pies nie jest małym szczeniaczkiem praca z nim wymagać będzie dużej konsekwencji i cierpliwości. Ale przecież chcesz mieć szczęśliwego i zadowolonego czworonoga a nie kłębek nerwów. Jeśli u twojego psa stres jest bardzo silny, jeśli w mieszkaniu jest twoim cieniem i trudno ci bez niego wejść do toalety musisz rozpocząć pracę z pupilem od przyzwyczajenia go do krótkich rozstań w domu. Uczymy psa, że nie zawsze właściciel jest do jego dyspozycji. W dowolnych drzwiach, najlepiej w pomieszczeniu, w którym chcesz by pies zostawał podczas twojej nieobecności, zamontuj barierkę i podaj psu przysmak do żucia lub konga pełnego smakołyków. Odczekaj kilka minut by zwierzak zajął się gryzieniem, następnie odejdź i usiądź w pewnej odległości, tak by cię widział. Zrelaksuj się. Ćwicz, zwiększając czas i odległość, na jaką zostawiasz psa. Stopniowo podnoś kryteria by pies pozostawał spokojny i zrelaksowany. Jeśli zwierzak staje się pobudzony oznacza to, ze wymagałaś zbyt dużo na raz. Wróć do łatwiejszego etapu i posuwaj się do przodu małymi krokami. Gdy pies całkowicie toleruje fizyczną separację od ciebie i jest zajęty żuciem znikaj na moment z jego pola widzenia. Tak jak poprzednio musisz stopniowo wydłużać czas, w którym pies traci cię z oczu. Ważne by te kryteria podnosić nieliniowo, czyli za pierwszym razem znikasz na 1s, dalej na 2s, na 1s, na 3s, na 2s, na 4s, na 1s, na 3s, na 5s, na 2s, na 6s. Pies nigdy nie będzie wiedział jak długo cię nie będzie. Naszym celem jest byś mógł odejść od psa do innych pomieszczeń bez wywoływania u niego niepokoju. Dopiero teraz możesz zacząć ćwiczenia z wychodzeniem z domu. Zmień rytuał wyjść i powrotów. Jeśli do tej pory żegnałeś się z psem wylewnie i witałeś bardzo radośnie zrezygnuj z tego zwyczaju. Wychodząc z domu mów po prostu „do zobaczenia” zwykłym, pogodnym głosem i bez dodatkowych ceregieli wyjdź. Wracając zachowaj spokój, niech twój powrót nie będzie niczym nadzwyczajnym. Tuż po wejściu do domu nie zajmuj się intensywnie psem nawet, jeśli bardzo się za nim stęskniłeś. Powiedz „cześć Rex”, pogłaskaj psa i zajmij się swoimi sprawami. Witanie się przejętym głosem lub robienie dużego zamieszania z powodu wyjścia opiekuna nie pomoże psu się zrelaksować. Jeśli ty jesteś spokojny to i psu łatwiej się opanować. Są zwierzęta, które już na pierwszy sygnał, że zamierzasz wyjść zaczynają się niepokoić. Zwróć uwagę czy u twojego zwierzęcia objawy stresu pojawiają się, gdy szykujesz się do opuszczenia domu. Może denerwuje się, gdy bierzesz klucze, a może wtedy, gdy czeszesz się lub zakładasz buty. Jeśli zauważysz, że tak jest, warto odwrażliwić psa na poszczególne czynności. Zakładaj buty kilka razy w ciągu dnia, zdejmuj je i wracaj do swoich zajęć. Wkładaj klucze do torebki, czesz się i ubieraj kurtkę, a następnie odkładaj wszystko na miejsce. Twój pies po kilku dniach przestanie zwracać na te zachowania uwagę, wtedy zacznij stosować je, jako całą sekwencję tak jak byś naprawdę miał wyjść z domu. Przy prawdziwych wyjściach staraj się jak najbardziej zmienić swoje zwyczaje, by pies niepotrzebnie się nie odwrażliwianiu oraz nieprzewidywalności twoje rytuały związane z wychodzeniem zmienią się z czynników wywołujących lęk w nudne, codzienne czynności. Oczywiście, jeśli twój pies nie ma problemów z przebywaniem w innym pomieszczeniu i nie denerwuje się, gdy wychodzisz możesz pominąć opisane wyżej ćwiczenia i od razu przejść do wychodzenia z domu. Zacznij od zapewnienia pupilowi odpowiedniej dawki ruchu. Przed wyjściem z domu zabierz psa na długi, spokojny spacer by zmęczył się fizycznie. Nie funduj mu intensywnych pobudzających zabaw np. aportowanie. Chcemy by pies był zmęczony i zrelaksowany. Dzięki temu oboje będziecie spokojniejsi i w pogodnym nastroju, co zmniejszy poziom lęku zwierzaka. Przygotuj się do wyjścia tak jakbyś naprawdę zamierzał opuścić mieszkanie. Powiedz psu „Do zobaczenia” i przejdź za drzwi. Odczekaj 5 sekund i wróć do domu. Poćwicz tak kilka razy w ciągu dnia. Gdy w psie nie będzie to już budziło żadnych emocji możesz stopniowo i nieliniowo przedłużać czas swojej nieobecności. Pamiętaj by po powrocie nie okazywać psu nadmiernych emocji. Jeśli zwykle odjeżdżasz samochodem dodaj do swoich ćwiczeń uruchamianie samochodu, a następnie wyłączanie go. Po kilku powtórkach (oczywiście za każdym razem wracasz do domu) możesz wyjechać na ulicę, ale tylko na chwilę. Ćwiczenia te powtarzaj wielokrotnie w ciągu dnia, stopniowo wydłużając czas, gdy cię nie ma. Pamiętaj o tym by długość twojej nieobecności była dla psa nieprzewidywalna. Raz to będzie 2 min, a następnym razem 20min (jeśli już tyle czasu znosi spokojnie) i znowu 5 min. Co jeszcze możesz zrobić by zmniejszyć lęk twojego psa przed samotnością? Gdy wychodzisz z domu, jak najmniej w nim zmieniaj. Jeśli cały dzień masz włączone radio lub telewizor, niech działają i gdy ciebie niema, jeśli światła się palą to zostawiaj je włączone. Ponieważ miejsce przebywania psa podczas twojej nieobecności może wpłynąć na poziom przeżywanego stresu powinieneś zastanowić się gdzie twój pupil czuje się najbardziej komfortowo i tam go zostawiaj. Dla niektórych psów łatwiejsza do zniesienia będzie pełna swoboda biegania po domu, inne dużo lepiej zniosą przebywanie w małym pomieszczeniu cichym i pozbawionym zewnętrznych bodźców. Zamiast zostawiać psa w domu, spróbuj wypuść go na podwórko może tu poczuje się mniej samotny. Warto nauczyć psa przebywania w klatce, tak by było to dla niego miejsce relaksu i komfortowego wypoczynku. Taki psi azyl gdzie nikt go nie niepokoi, gdzie można uciec od domowego zgiełku i się porządnie wyspać. Jeśli pupil dobrze się czuje zamykany w klatce w twojej obecności, łatwiej mu będzie znosić w tym miejscu samotność. Klatka ma też tą zaletę, że zabezpiecza mieszkanie przed zniszczeniem a psa przed urazami i niebezpieczeństwami domu (np. pogryzione kable pod prądem grożą porażeniem) Twój pies powinien mieć możliwość żucia i gryzienia odpowiednich przysmaków. Mogą to być preparowane kości, gryzaki z prasowanej skóry, kong, żwacze. Dla psa żucie to jedna z najskuteczniejszych metod radzenia sobie ze stresem, dlatego nie możesz jej zaniedbać. Gryzaki powinny być dostępne także, gdy jesteś w domu by pies nie kojarzył ich z twoim wyjściem. Zostawiaj swojemu psu rzeczy przesiąknięte twoim zapachem, świetnie się sprawdzi noszony podkoszulek lub używane skarpety. Będzie mniej tęsknił, gdy czuć będzie wkoło twój zapach. Możesz wypróbować dostępny w sklepach preparat DAP zawierający składnik przypominający feromony wydzielane przez karmiącą sukę. Dla człowieka zapach jest niewyczuwalny a na psa działa uspokajająco. Szkolenie i nauka mogą poprawić twój kontakt z pupilem i pokazać mu jak może radzić sobie z emocjami. Czym więcej pozna różnych zjawisk tym mniej dźwięków, zapachów i rzeczy będzie wzbudzało jego strach. Przecież przejeżdżająca za oknem koparka może wzbudzić panikę, jeśli nigdy się jej nie widziało. A gdy jest się samemu świat wydaje się jeszcze straszniejszy. Ucz swojego pupila, pokazuj mu świat i dbaj o jego pozytywne kontakty z otoczeniem a będzie zrelaksowany i pewny siebie. Możesz także zastanowić się nad zapewnieniem twojemu pupilowi towarzystwa w postaci kota lub drugiego psa. To rozwiązanie sprawdzi się też u zwierząt nudzących się pod twoją nieobecność. Pamiętaj jednak, że drugi zwierzak to dodatkowe zajęcie i odpowiedzialność. W okresie pracy nad zmianą zachowania musisz zapewnić psu takie warunki by nic nie niszczył. Zamknij go w bezpiecznym pomieszczeniu gdzie nie da się nic niebezpiecznego lęk jest bardzo silny powinieneś wiedzieć, że pies może zacząć stosować zachowania samo destrukcyjne (gryzienie łap, wydrapywanie sobie sierści). Nie zostawiaj go na dłużej samego, zapewnij mu opiekę lub zabieraj go ze sobą. Jeśli twój pies to przypadek skrajnie trudny zasięgnij porady behawiorysty, może też potrzebna okazać się pomoc weterynarza, by w trakcie pracy nad zachowaniem psa obniżyć farmakologicznie jego stres. Musisz tylko pamiętać, że leki bez treningu nie dadzą trwałych efektów. Pamiętaj, że niszczenie mieszkania to tylko jeden z aspektów życia z twoim psem. Pomóż mu być zwierzęciem pewnym siebie, naucz go, że świat jest przyjazny a nie straszny. Zapewnij satysfakcjonujące kontakty z otoczeniem. Bądź cierpliwy. Zmiana reakcji twojego psa na pozostawanie samemu w domu może trochę potrwać. Nawet, jeśli będziesz stosował się do wszystkich porad, zachowanie pupila nie zmieni się z dnia na dzień. Ale w końcu się zmieni. Oboje odczujecie tę różnice. Pies będzie spokojny w domu a ty będziesz wracał zrelaksowany. Agnieszka Grabka
3. Naucz szczeniaka radzić sobie z frustracją… … zwłaszcza tą wywołaną brakiem dostępu do domowników. Niech się dowie, że nie zawsze, kiedy domaga się uwagi, macie dla niego czas. Niech się przyzwyczai zostawać sam w pokoju, gdy ktoś jest w domu (zaczynamy od kilku sekund i stopniowo dochodzimy do pół godziny). Dobrze też, aby ćwiczył czekanie na nagrodę: siedział chwilę, zanim postawimy miskę i pozwolimy mu do niej podejść, zanim zapniemy smycz i wyjdziemy na spacer, zanim dostanie nagrodę za ćwiczenie, które już dobrze wykonuje. 4. Sprawdzaj, jak sobie radzi bez ciebie Gdy wychodzisz, jeśli to możliwe, zostaw urządzenie, które będzie nagrywać psa (audio, a jeszcze lepiej wideo), abyś wiedział, jak sobie radzi, i dostosowywał do tego dalsze ćwiczenia. Kiedy zauważysz, że długo po twoim wyjściu zwierzak nie interesuje się zabawkami, ale niespokojnie chodzi po mieszkaniu, piszczy, drapie w drzwi, a po powrocie nie znajdujesz śladów zabawy tym, co mu dałeś, najpierw spróbuj zwiększyć atrakcyjność zostawianych mu przedmiotów. Jeżeli to nie pomoże, czas poradzić się specjalisty. Okres dojrzewania Pies zostaje w domu: od 6 do 20 miesięcy (w zależności od rasy) 5. Zorientuj się, na czym polega problem Kiedy czworonóg ma 6-7 miesięcy, da się zauważyć zmiany w jego zachowaniu. Pies zostaje w domu i denerwuje się przed twoim wyjściem? A może próbuje się na siłę pchać za tobą (choć wcześniej tego nie robił) albo gryźć przypadkowe przedmioty. Spróbuj się dowiedzieć, co się z nim dzieje – źródła takiego zachowania są zasadniczo trzy. Po pierwsze, psy między a miesiącem przechodzą okres największej aktywności psychoruchowej. Zostawione same sobie, bez zaspokojenia tej potrzeby, poszukują zajęcia z zakresu typowych dla czworonoga czynności: eksploracji, żucia i kopania (drapania). Po drugie, psy, które źle znoszą rozłąkę z grupą społeczną, zaczynają w tym wieku odczuwać silniejszy niepokój, który w miarę powtarzającego się przeżywania nieprzyjemnych emocji związanych z wyjściem domowników staje się coraz dokuczliwszy. Wreszcie dorastający pies może czuć coraz większą frustrację z powodu pozostawiania go wbrew jego woli w domu, a swą złość kieruje na przedmioty – zwykle znajdujące się wokół drzwi wyjściowych lub okien, przez które może obserwować oddalających się właścicieli. Zorientowanie się, na czym polega problem, i terapia behawioralna powinny go rozwiązać. W wypadku braku zajęcia, a także wtedy, gdy przyczyną jest frustracja, czasem bez żadnej interwencji (choć często dopiero po wielu miesiącach) następuje samoistna poprawa. Jednak kiedy zwierzak przeżywa silny niepokój, problem rozwija się tylko w jednym kierunku – o ile nie podejmie się leczenia, będzie coraz gorzej.
pies gryzie rzeczy gdy zostaje sam